Wschód słońca z mgłą jest niesamowity... to całkiem inne doznanie piękna o poranku...
A wszystko zaczęło się o 4:30 jakby ciało samo mnie przebudziło mówiąc wstań.. a zobaczysz coś pięknego. Słuchając wewnętrznego głosu podszedłem do ona i zobaczyłem blask słońca a w oddali delikatną mgłę... długo nie czekając wybrałem się na przywitanie dnia, Jadąc autem po drodze w lusterku wstecznym widziałem jak promienie przenikają miedzy drzewami ... wiedziałem ze najlepsze jeszcze przede mną.. To co światło i mgła potrafią utworzyć działając razem w parze jest czasem nie do opisania... przenikające promienie słońce miedzy filarami mostu, mgła która pojawia się i znika i za chwile znowu nadchodzi... tekstury świata które nie są do końca załadowane i taniec mgły nad horyzontem gdzie kolor światła zmienia się co chwile to tylko niektóre smaczki które można zobaczyć właśnie o wschodzie słońca z dodatkiem mgły.
Warto witać dzień o świcie, szczególnie kiedy mgła tańczy w blasku słońca.